graty.art.pl

empe

W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych mieszkałem w bloku, z którego balkonów był widok na stację pogotowia ratunkowego. Zawsze w sylwestra o północy ze stacji wyjeżdżała kolumna czterech - pięciu fiatów ambulansów na sygnale, aby przywitać nowy rok (i pozabierać rannych, hehe).

mane

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

syreniarz1992

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma jak jechać z lawetą po kilka pierdółek :P 102 z 1963, ale mordke ma :)

syreniarz1992

i dzień wcześniej, z drugiej strony kraju

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwny Mag

:-D Fajna jest!
I wszyscy widać zadowoleni, choć może w nieco filozoficznej zadumie... ;-)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ulvraith

Cuda panie, cuda!

Nitro

[link widoczny dla zalogowanych]

empe

mane

[link widoczny dla zalogowanych]

edd353

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Bubu105

Polonez z nowolipek. Bohater jednego z pytań na I Festiwalu Nitów i Korozji.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Polonez KBB to auto którym obecnie się poruszam na codzień, i upewniam się w twierdzeniu, że Polska była zacofana..
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

szymoniec.fso

Bubu, przepraszam za pytanie, ale miałeś w sumie samochodów? Bo co fotka to inne :D

Mateusz

Mur berliński zburzony, papież nie żyje,a Bubu jeździ caro.
Ja zwariuję, ja zwariuję. Do czego zmierza ten świat...

Rampula

i to jeszcze caro na Bytomskich blatach :D

Bubu105

Tak, tak... można się ze mnie śmiać :)

Nie miałem wyjścia, Dziadek Zygmunt z Bytomia postanowił, iż obecny ruch nie jest już na jego nerwy i umiejętności. Postanowił oddać mi swojego Caro.
Z chęcią go wziąłem, gdyż nigdy nie jeździłem poldonem, a poza tym nie chciałem zrobić dziadkowi przykrości.

Jest to rok 1991, wszystko ma idealne oprócz osiągów. 24 000 km przebiegu. Praktycznie nówka.

A żeby odpowiedzieć Szymońcowi.fso - nie liczyłem, ale miałem już spokojnie 40 samochodów. lubię zmieniać.