|
graty.art.pl Rdza, kurz i zapomnienie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gemba
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WAA
|
Wysłany: Pon 21:53, 29 Lip 2013 Temat postu: [K] 126p 86-88 lub 73-84 |
|
|
Po raz kolejny wracam do tematu zakupu fiacika, tym razem dojrzalej, z pełnym przekonaniem, chajsem i jakimśtam doświadczeniem w obcowaniu z gratami zdobytym w Starych Mikitkach.
wymagania:
- stan mechaniczny i blacharski dobry lub lepszy - zgnilce i padalce do zbudowania od nowa odpadają w przedbiegach
- lokalizacja do 200km od stolycy
- cena: rozsądna - na nówkę za miliard mnie nie stać:( ale zdaje sobie sprawę, że pincet to może być ciut mało na moje oczekiwania
- byle nie czerwony
- w przypadku roczników 86-88 interesuje mnie wyłącznie konfiguracja przejściowa, tj. małe wloty boczne, nowa deska(bez kapliczki) w kolorze białym
Jakby ktoś miał jakiś cynk proszę o info tu lub via pw.
z góry dzięki
Ostatnio zmieniony przez gemba dnia Pon 22:51, 29 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piwosz95
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pią 9:47, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A taki bis Cię nie interesuje? Też z 88
[link widoczny dla zalogowanych]
:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gemba
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WAA
|
Wysłany: Nie 3:37, 04 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
bis? niee... maluch który nie "kaszle" to jak ikarus bez lewara, jak piwo bezalkoholowe - niby takie samo, ale jednak do kitu;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gemba
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WAA
|
Wysłany: Czw 1:29, 12 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
dobra, temat do zamknięcia/skasowania - gablota kupiona;)
Muszę powiedzieć, że nie jest łatwo kupić rozsądnego kaszluna w rozsądnej cenie. Nawet kartki i osiedlowy wywiad nie przynoszą specjalnych rezultatów. Albo żądane kwoty są z deka nieadekwatne, albo jeśli już trafił się wymarzony egzemplarz w świetnym stanie w dobrej cenie to sprzedający okazuje się strasznym leszczem któremu wydaje się, że olej napędowy można czerpać z oligocenki i będę sobie kursował n razy z Warszawy do Kielc...
- "paanie to auto wie pan dla kolekcjonera",
- "mogę się wymienić na seicento... nawet używane",
- "-no to co, jak przejdzie przegląd to 2200? -yy ale to Wy go chcecie kupić??!"
- "telefon:tak,tak idealny, tak spokojnie można nim wracać, sprawny i w ogóle, przegląd też przejdzie -> na miejscu yy ee ale ja nie wiem czy on przejdzie noo bo ja to 4 lata temu ostatnio robiłem noo... bo ja myślałem, że tu ktoś z lawetą przyjedzie i to w ogóle trzeba przy nim sporo porobić... "
- "noo dorzucę Ci bagażnik dachowy, to 300zł kosztuje(shit co ledwo się kupy trzyma)"
- "oszkurwa urwaliśmy oryginalny chlapacz FSM gdzie ja teraz taki dostanę?!"
- "widzi pan, ma tu te niklowane ramiona wycieraczek to duża rzadkość jest"
- "2000? haha za tyle to pan eleganta nie dostanie"
- "eksportowy, te były ocynkowane"
to właśnie ułamek cytatów z rozmów ze sprzedającymi z ostatniego 1,5 miesiąca - pełen przekrój od dziadków grzybów, przez kolekcjonerów(także porządnych zabytków) co mają na autach naklejki ClassicAuto, po typowych handlarzy. Ogółem wesoło i ciekawych rzeczy się można dowiedzieć:)
Ostatnio zmieniony przez gemba dnia Czw 1:33, 12 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:29, 16 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety, tak to jest. Tym bardziej, że wybrałeś malucha. Jeszcze kilka lat temu maluchy kupowało się za 50-200 zł. Teraz każdy trup musi kosztować miliony. Pamiętam radość pewnego człowieka, który kupil FL-a albo nawet Eleganta za 1100 zł.
Nie wiem skąd u ludzi taka miłość do malucha. Co prawda jeździ się nim świetnie, jak gokartem, ale wciąż jest to tylko mały jęczący pierdziel, jak powiedział o nim Adaś Miauczyński w filmie "Nic śmiesznego".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baki94
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otwock (WOT)
|
Wysłany: Wto 22:44, 17 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja również się nasłuchałem, gdy oglądałem z 8 Maluchów, zanim odnalazłem tego jedynego. Też podłapałem typowe teksty grzybów i handlarzy i bardzo wiele z nich pojawia się dzisiaj w znanym Typowym Mirku :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|