Forum graty.art.pl Strona Główna graty.art.pl
Rdza, kurz i zapomnienie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Welly] Syrena 105
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum graty.art.pl Strona Główna -> Samochodziki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam_Wrocław




Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Nie 15:34, 31 Paź 2010    Temat postu: [Welly] Syrena 105

Zobaczyłem ją w stercie pluszaków na Dworcu PKS. Cena? 16zł. Trudno, muszę ją mieć! Jak się później okazało przepłaciłem 4,50zł, przez co zakup Warszawy został odłożony na dalszy plan :) Skala 1:34.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tle pozostałej części mojej kolekcji:

[link widoczny dla zalogowanych]

Planuje ktoś zakup? Nie zastanawiajcie się! Bierzcie :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lipton91




Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:33, 31 Paź 2010    Temat postu: Re: [Welly] Syrena 105

Adam_Wrocław napisał:
Planuje ktoś zakup? Nie zastanawiajcie się! Bierzcie :P

Nie polecam, choć ta akurat trzyma się jeszcze jakoś kupy, wersja no.2, ta twoja niebieska, to w ogólnie jakoś nieporozumienie. Podobnie jak niewymiarowy Maluch. DF nie jest jeszcze aż tak bardzo tragiczny w wersji mo, w cywilnych barwach jakoś już tak proporcje gubi (chyba że nie wiem jak wygląda 125p, możliwe-niewykluczone :lol:)

Jedyny ich udany model to plus, ktoś mi kiedyś gadał że i Nyse jakąś wyprodukowali, cóż-ja się jeszcze z taką nie spotkałem szczerze mówiąc,a z chęcią bym kilka zakupił, niezależnie jak bardzo by odbiegały od oryginału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rallyfan




Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:25, 31 Paź 2010    Temat postu:

Ale co ty chcesz za 11 czy 12 złociszy.Ja mam wszystkie z welly i jak za tą cenę nie ma się do czego przyczepić .Auta są solidnie zrobione zawsze kupuje chrześniakowi również 4 letniemu chrześnikowi i bardzo lubi te auta.Niebieska syrenka pewnie z pierwszej serii, chyba nie jest produkcji welly

Ostatnio zmieniony przez rallyfan dnia Nie 21:26, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam_Wrocław




Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Nie 21:32, 31 Paź 2010    Temat postu:

rallyfan napisał:
Niebieska syrenka pewnie z pierwszej serii, chyba nie jest produkcji welly


Nie. To chińszczyzna bez licencji. Skoro Was tak bardzo zaciekawiła dorzucam więcej zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Adam_Wrocław dnia Nie 21:47, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lipton91




Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:51, 31 Paź 2010    Temat postu:

Cena-nie jest to dla mnie główne kryterium, ale chyba sam przyznasz że za 16 zł, można się spodziewać czegoś w normie... Przykładem "że się da" jest choćby wcześniej wspomniany plus, posiadam takiego czerwonego i powiem tyle - stojąc na przystanku, gdy mijała mnie skala 1;1, z dokładnie takim samym kolorem, zwątpiłem, czy to czasem nie jedzie mój model, po jakimś bliżej nie określonym czary-mary...
Kolejnymi dwoma przykładami mogą być:
-garbus, no name jakiś, idealnie odwzorowany, jedyna wada - (najprawdopodobniej) chinole, nałożyły lakier na goły znal, przy mocniejszym przejechaniu szmatką, normą było nadrywanie sie farby na rantach, czy chociażby nie wiedzieć czemu - środku dachu. Odcień na szczęście tak dobry, że robiąc zaprawki 734/a , który na pierwszy rzut oka jest inny pod każdym względem - na modelu gubi się jak nic. Dodatkowo bajery, typu chociażby odpinane kołpaczki...
Cena, w sklepie dość drogim na tamte lata - bodajże 6 zł. Model kupiony jak przystępowałem do komunii, czyli ma już 10 lat.
Szukam ich od dość dawna, chciałem kupić jeszcze parę sztuk, ot tak, do eksperymentów, bez powodzenia niestety.
-Mercedes 300sl w194 bodajże, wersja do rajdowania po prostu. Cena w tesco - 8.99, Producent: z tego co przeczytałem z mikro druku to Hongwell, niemniej logo mają w kształcie litery h.

Oba modele wpisują się idealnie w skalę 1;43. Więc chyba można, nieprawdaż?
Sprawdziłem syrene, rzeczywiście masz racje - HPO SJ.

Dziecku kupić można, nie spieram się, chodzi mi jedynie o to, że skupiając się ku stworzeniu w miarę reprezentatywej kolekcji, nie warto po prostu interesować się tymi modelami. Dziko będzie to wyglądać,choćby przy Ixo, efekt będzie zepsuty, no chyba że komuś to po prostu nie przeszkadza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nasciturus69
Administrator



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:51, 02 Lis 2010    Temat postu:

Ja bym się bał kupować coś takiego dla dziecka. Modele jak i lakier mogą być wykonane z materiałów, które zawierają całą tablicę Mendelejewa. UOKiK o tym mówi bez przerwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gemba




Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WAA

PostWysłany: Wto 22:11, 02 Lis 2010    Temat postu:

W 1997 dałbym sobie nerki wyjąć za zestaw takich samochodzików! ...teraz niedałbym dychy:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syreniarz1992




Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta

PostWysłany: Śro 23:48, 03 Lis 2010    Temat postu:

nasciturus69 napisał:
Ja bym się bał kupować coś takiego dla dziecka. Modele jak i lakier mogą być wykonane z materiałów, które zawierają całą tablicę Mendelejewa. UOKiK o tym mówi bez przerwy.


dawniej sie DZIECI woziło w autach pomalowanych minią OŁOWIOWĄ i jakoś zdrowe wyrosły. Chociaż nie wszystkie HYYYY!!! (vide autor tego postu)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rallyfan




Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:38, 08 Lis 2010    Temat postu:

lipton91 napisał:
Cena-nie jest to dla mnie główne kryterium, ale chyba sam przyznasz że za 16 zł, można się spodziewać czegoś w normie... Przykładem "że się da" jest choćby wcześniej wspomniany plus, posiadam takiego czerwonego i powiem tyle - stojąc na przystanku, gdy mijała mnie skala 1;1, z dokładnie takim samym kolorem, zwątpiłem, czy to czasem nie jedzie mój model, po jakimś bliżej nie określonym czary-mary...
Kolejnymi dwoma przykładami mogą być:
-garbus, no name jakiś, idealnie odwzorowany, jedyna wada - (najprawdopodobniej) chinole, nałożyły lakier na goły znal, przy mocniejszym przejechaniu szmatką, normą było nadrywanie sie farby na rantach, czy chociażby nie wiedzieć czemu - środku dachu. Odcień na szczęście tak dobry, że robiąc zaprawki 734/a , który na pierwszy rzut oka jest inny pod każdym względem - na modelu gubi się jak nic. Dodatkowo bajery, typu chociażby odpinane kołpaczki...
Cena, w sklepie dość drogim na tamte lata - bodajże 6 zł. Model kupiony jak przystępowałem do komunii, czyli ma już 10 lat.
Szukam ich od dość dawna, chciałem kupić jeszcze parę sztuk, ot tak, do eksperymentów, bez powodzenia niestety.
-Mercedes 300sl w194 bodajże, wersja do rajdowania po prostu. Cena w tesco - 8.99, Producent: z tego co przeczytałem z mikro druku to Hongwell, niemniej logo mają w kształcie litery h.

Oba modele wpisują się idealnie w skalę 1;43. Więc chyba można, nieprawdaż?
Sprawdziłem syrene, rzeczywiście masz racje - HPO SJ.

Dziecku kupić można, nie spieram się, chodzi mi jedynie o to, że skupiając się ku stworzeniu w miarę reprezentatywej kolekcji, nie warto po prostu interesować się tymi modelami. Dziko będzie to wyglądać,choćby przy Ixo, efekt będzie zepsuty, no chyba że komuś to po prostu nie przeszkadza.


Nie wiem o jakim 16zł mówisz, w zwykłym sklepie 10-11zł(w zależnosci który model). Co do lakierów, nie są jakieś gó@% lakiery tylko z tego co welly pisze na opakowaniach lakiery samochodowe(ile w tym prawdy nie wiem, ale dość ładnie się trzyma)I nie porównuj jakiś modeli które są tłuczone na całą Europe do modeli polskich samochodzików welly które są sprzedawane są tylko w Polsce.Jak chcesz coś lepszego poszperaj na alllegro ładny model kosztuje nawet stówe czy dwie.Czy kup sobie model z kultowych 2 razy droższy który jest już lepiej zrobiony.Tak jak przytoczył Syreniarz kiedyś dzieci ( w tym ja) bawiły się niebezpiecznymi(tak teraz mówią)zabawkami i żyją całe i zdrowe, a teraz co słyszę to każde dziecko ma alergie, choruje w moich czasach było inaczej i na pewno nie jest związane jest to z chinami a bardziej higienicznym trybem jaki teraz dzieciakom fundują rodzice


Ostatnio zmieniony przez rallyfan dnia Pon 23:41, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lipton91




Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:19, 10 Lis 2010    Temat postu:

O takich 16 zł, o których jest mowa w pierwszym poście. Niestety żyjemy od nastu lat w kapitalizmie, nie ma już z góry narzuconych takich samych cen w całym kraju.
To co jest napisane na opakowaniu, w porównaniu do tego, czym to coś w rzeczywistości jest, jest zazwyczaj po prostu chwytem marketingowym, nie mającym żadnego odbicia w rzeczywistości. Więc nie sugerowałbym się tym za bardzo.
Na Polskę? Objechałeś wzdłuż i wszerz sklepy na całym świecie, że jesteś tak święcie przekonany? Bo idąc tropem, że bezgranicznie ufamy producentom, z tego co "Welly pisze":
Cytat:
Firma Filip i s-ka DROMADER sp.j. zajmuje się importem zabawek z Dalekiego Wschodu.
Na terenie Polski jesteśmy wyłącznym przedstawicielem firmy WELLY DIE CASTING FTY.LTD. - największego na świecie producenta modeli pojazdów metalowych

możemy przyjąć że np. tacy egipcjanie też mogą mieć możliwość kupna takiego DF'a (w końcu trochę się tego tam tłucze)...

Nie musisz mi tak usilnie polecać, wbrew pozorom nie jestem taką ciemnotą, która nie wie o istnieniu Kaprl czy allegro, niemniej wyraziłem jedynie swoje zdanie, wydaje mi sie ze w miare obiektywne. Dawno już wyrosłem z zabaw modelikami, większość forum też zapewne patrzy na to już przez pryzmat jedynie kolekcjonerski, wiec nie wiem za bardzo czego złego się doszukujesz w mojej wypowiedzi... Idąc jedynie kwestia cenową, można też dojść do wniosku - "po co kupować alufelgi, skoro kołpaki z autojackysport też są skręcane!", a oszczedzac na wszystkim czym się da-nie tedy raczej droga. Jak naruszyłem sferę sacrum, to serdecznie przepraszam, ale mówiąc szczerze, to nie mam ochoty się wykłócać, w sprawie jakiejś bryłki z wykonanej z kawałka gównolitu przez chińskie dzieci z obozu pracy.
Tyle ode mnie w tym temacie, nie ma sensu zasmiecać koledze tematu.


Ostatnio zmieniony przez lipton91 dnia Śro 19:20, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mane




Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 14:01, 25 Gru 2010    Temat postu:

Także mam tą syrenkę i sądzę, że nie ma tragedii. Poródnując ją ze 125 czy 126 wypada znacznie lepiej. O porównaniu z chińską 105L noname nie mówię, bo tamta wygląda jak karykatura syreny.
Ale porównując syrenę welly ze zdjęciami 1:1 ma kilka niedociągnięc - przód jest za wysoko - błotniki powinny schodzić nieco bardziej w dół blizej świateł, a razem z nimi listwa, odstępy między światłami a kierunkami i między kierunkami a zderzakiem powinny być nieco większe (przez co dolna linia przodu powinna schodzić niżej). Koła są nieco za duże i odnosze wrażenie jakby cały model był za szeroki. No i szkoda, że ma otwierane drzwi, bo ramki wyglądają topornie. Tak jak lusterka. Ale za ~12zł co można wymagać. Fajnie, że jest, bo kiedyś mogliśmy tylko pomarzyć o takich, a teraz co roku welly wypuszcza nowe auta z epoki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł M-11




Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 970
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Sob 20:09, 25 Gru 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Paweł M-11 dnia Sob 17:48, 10 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RzepeK




Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek (Zazamcze)

PostWysłany: Pon 10:31, 27 Gru 2010    Temat postu:

Na miniauto napisali że pierwsze syreny miały znaczek FSO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł M-11




Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 970
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 10:38, 27 Gru 2010    Temat postu:

RzepeK napisał:
Na miniauto napisali że pierwsze syreny miały znaczek FSO


Tak ale pierwsze, czyli od 100 do 104. Od modelu 105 Syrena była już produkowana w FSM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr H.




Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 549
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 23:22, 27 Gru 2010    Temat postu:

Te pierwsze 105 - tki też były z FSO.Dopiero później produkcję przenieśli do Bielska - Białej do WFM - Wytwórnia Sprzętu Mechanicznego,która w krótkim czasie przeobraziła się w FSM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum graty.art.pl Strona Główna -> Samochodziki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin